
Wielkie starcie: Radomyślanka kontra Lechia Sędziszów – historia rywalizacji pisze się dalej!
Już w najbliższą niedzielę, na Stadionie Miejskim w Radomyślu Wielkim, czeka nas kolejne emocjonujące spotkanie. Będzie to 28. pojedynek między KS Radomyślanką a drużyną Lechii Sędziszów Małopolski – rywalem, z którym toczymy jedną z najdłuższych i najbardziej zaciętych ligowych rywalizacji. Obie drużyny doskonale się znają, a każdy mecz to nie tylko walka o punkty, ale także prestiż i duma. Lechia, która obecnie zajmuje wysokie 2. miejsce w tabeli dubickiej klasy okręgowej, przyjedzie do Radomyśla jako faworyt. Nasz zespół, plasujący się na 5. pozycji, również ma swoje ambicje i liczy na wsparcie kibiców, które pomoże mu odnieść cenne zwycięstwo.
Statystyki mówią same za siebie
Gdy spojrzymy na dotychczasową historię rywalizacji, nie sposób nie zauważyć przewagi zespołu z Sędziszowa Małopolskiego. W 25 spotkaniach Lechia zwyciężyła aż 15 razy, a 7 meczów zakończyło się remisem. Radomyślanka zdołała zgarnąć komplet punktów jedynie w 3 spotkaniach, co pokazuje, jak trudnym przeciwnikiem jest drużyna Lechii. Dwa spotkania z sezonu 2001/2002 wciąż nie są potwierdzone, jednak i bez nich widać, że Lechia ma zdecydowaną przewagę. Czy Radomyślanka przełamie tę niekorzystną statystykę i udowodni swoją wartość przed własną publicznością?
Wielkie emocje na horyzoncie
Niedzielny mecz zapowiada się jako niezwykle interesujący, pełen sportowych emocji i walki o każdy centymetr boiska. Obie drużyny mają wiele do udowodnienia. Lechia, walcząca o utrzymanie wysokiej pozycji w tabeli, z pewnością nie złoży broni. Z kolei Radomyślanka, grająca u siebie, będzie chciała pokazać, że potrafi stawić czoła nawet tak silnemu rywalowi. To starcie, które może zdecydować o dalszych losach obu drużyn w tym sezonie.
Zapraszamy wszystkich kibiców na Stadion Miejski w Radomyślu Wielkim w niedzielę o godzinie 14:00!Niezależnie od wyniku, to będzie mecz pełen emocji, który dostarczy niezapomnianych wrażeń. Nie możecie tego przegapić – bądźcie z nami i wspierajcie naszą drużynę! A ktoś nie może, niech śledzi wynik online 😉